Dzień 1
24.07.2003
Ełk - Olecko - Suwałki - Szeszupka (na skraju Suwalskiego Parku Krajobrazowego)
95 km
"w tak pięknych okolicznościach przyrody..." opuszczamy gościnną ziemię Warmii i Mazur i kierujemy się w stroną zimnej, dzikiej, nieokiełznanej, tajemniczej, dziewiczej, nieskażonej cywilizacją i postępem technicznym Litwy
Policyjny pokaz siły. Tylko widzów brak. (Po co ta latarnia na zdjęciu w prawym dolnym rogu? Czyżby jakieś wspomienia...)
Droga. Asfalt i szuter (sic!) będzie nam towarzyszył przez kolejne 16 długich dni i kilka nocy
"Marek, zrób mi zdjęcie z bocianami..." Odleciały. W górę kadru.
Dzień 2
25.07.2003
Szeszupka - Rutka-Tartak - Budzisko (granica PL/LT) - Kalvarija - Siminas - Meteliai
101 km
Pierwsza noc, pierwsze niespodzianki, pierwsze trudności
Marek : Zdjęcie takie sobie, obiekt brzydki, krajobraz opatrzony. Ale przecież wszystko nie może być idealne.
Tomek : Protestuje, obiekt jest całkiem całkiem.
Śniadanie... z cielakiem w tle
Rutka-Tartak, ferma strusi. Pazerna właścicielka, jak te strusie z nią wytrzymują?
Kolejka na granicy. Tak ją widzą kierowcy wjeżdżający do Polski...
...a tak wyjeżdżający